sis

Sissy używa specjalnego zaklęcia, które czyta treść listu głosem adresata.
Magia Cool

Moja droga koleżanko.

Mam zaszczyt zaprosić Cię na przedstawienie, w którym gram główną rolę. Mam nadzieję, ze obejrzysz wszystko dokładnie i opowiesz mi jak bardzo podobały Ci się kostiumy.
Miejsce w pierwszym rzędzie, abyś miała lepszy widok.

Do zobaczenia!

Augustus

Moja droga koleżanko,

Nawet gdybym miał, to objawy mojej choroby chyba nie zbyt Ci przeszkadzają w codziennym życiu. Podobno jesteś krótkowidzem!

Twój Augustus

Droga Sissy,

No i cóż ja mogę? Masz piekielną relację. Byłaby z nas niezła para. Ty ze swoimi zepsutymi oczami, i ja ze swoimi tańczącymi kończynami. Kto wie, może powinniśmy założyć zespół.

Augustus

Sissy,

A nagrodą będzie, co? Wymyśl coś, a nawet zastanowię się nad wymyśleniem słodkiego przydomku dla Ciebie np. niewidzimisia czy coś.

Augustus

Sissy,

Znajomi z powodu mojej choroby (o której wspomniałaś) zostawili mnie samego. Pomyślałeś, ze kaleka z kaleką dogada się lepiej i Ty nie uciekniesz tak łatwo.
Chyba proste działanie, co?

Augustus

Sissy,

Jeszcze chwila, a pomyślę, że nie jesteś mną zainteresowana. A to przecież błędny wniosek, więc po co wprowadzasz mnie w błąd? No halo. Nie pociąga Cię latająca noga i nie tylko? Co prawda miałabyś problem z 'brajlem', ale no trudno.

Augustus

Sissy Quivátes

Grono pedagogiczne wraz ze starostami ma przyjemność zaprosić Panią na pierwszą w tym roku imprezę integracyjną. Odbędzie się dnia 11 grudnia w Sali Balowej na terenie naszej szkoły. Rozpoczęcie planowane jest na godzinę 20, zakończenie zaś wraz ze świtem. Nie wymagane są specjalne kreacje ani stroje ludowe, prosimy jednak pamiętać o ubiorze odpowiednim dla ucznia Naszej uczelni.

Ehecatles Casparas

Sissy,

Od zawsze miałem wrażenie, że na mnie lecisz.

A.

Sissy,

Co porabiasz? Zastanawiałem się, czy, jeśli nie masz za dużo nauki, moglibyśmy spotkać się któregoś wieczora. Znalazłem wspaniałe miejsce w dżungli i chciałem ci je pokazać. Poza tym mam nadzieję, że wszystko u Ciebie dobrze. ~~Od wakacji jakoś... Nie masz się kiedy spotkać.~~ Nie, wybacz. Po prostu mam nadzieję, że wszystko dobrze i pamiętaj, że jakby coś to ja zawsze dla Ciebie jestem. O każdej porze dnia i nocy.

Allie

Sis,

Tak, słyszałem. Ale jakoś nigdy nie miałem odwagi, aby się tam zapuścić...

SMS

Sis,

Nie mogę? Dlaczego? Ja wszystko mogę! Jedyne co, to czasem nie chcę... a w tym wypadku bardzo nie chcę. Przecież tam może nas COŚ pożreć. ~~a ty nawet nie zobaczysz co~~ Mała, może jakaś kawiarnia lepiej?

SMS

Sis,

Hahahahahahahahahaha... Promyczku mój, nie wygłupiaj się. Nawet ja, męski mężczyzna bym cię nie obronił, gdyby coś nas chciało pożreć, nie mówiąc więc już o tobie!
Jezu, co znowu? Czy on naprawdę obumiera? Tak, obumiera, zagadka rozwiązana, chodźmy do kawiarni!

SMS

Sis

~~Na Huitza za jakie grzechy anotakświetniewspaniale~~ Nom, chodźmy. ~~Japierdolę~~

SMS