Ściany w tej części przeżarte są przez gałęzie, które dzięki czarom szczelnie opatula otoczka cegieł i zaprawy, jak gdyby był to przemyślany zabieg architektoniczny. Sam budynek zdaje się być bardzo stary, chociaż nie jest utrzymany w tradycji inkaskiej. Do siedziby od upadku kampusu zagląda rzadko kto.